A4 i inne płatne

Ustawki i wrażenia z jedno i wielodniowych wypadów

Moderator: Mrozo

Awatar użytkownika
Zibi
Administrator
Posty: 4531
Rejestracja: 2 marca 2009, 14:45
Lokalizacja: Libiąż
Motocykl: Honda VTX 1,8
Kontakt:

A4 i inne płatne

Post autor: Zibi »

Zakładam ten temat w ,,Wypadach'' aby był ogulno dostępny.

Podaję informację w CCM na prośbę naszego kolegi Szczęsnego z forum GP.

Bardzo cenna inicjatywa dla wszystkich motocyklistów.
Proponuję śledzić temat na forum GP i podjąć ewentualne działania.

http://www.grupa-poludnie.info/viewtopi ... 673#106673
a tu już najświeższe info:
http://www.grupa-poludnie.info/viewtopi ... 056#107056

Piszcie co o tym sądzicie, ja jestem jak najbardziej ,,ZA''
...i myślę sobie , że w tym przypadku nie powinno być żadnych podziałów; czarne, czerwone czy innego koloru motocykle, sprawa jest wspólna.

Dajcie znać o akcji w kręgi motocyklowe gdzie kto może i ma możliwości.
Awatar użytkownika
Miki
Posty: 4905
Rejestracja: 26 marca 2009, 15:21
Lokalizacja: Krakow
Motocykl: Honda VTX 1300 R
Kontakt:

A-4

Post autor: Miki »

luzik tez sie chetnie przylacze :okok:
SERVO PER AMIKECO IPA KRAKOW. ,, w milosci pragniesz by Ci wierzono;w przyjazni by Cie rozumiano,,,,,
MDH

Post autor: MDH »

Sledze na GP na bierzaco ten watek, i myslalem o przeklejeniu tego do nas wlasnie :P Co do petycji to postaram sie podpisac, jesli bede gdzies w poblizu punktu gdzie petycje leza. Co do wyjazdu tez moge poswiecic te 13 zl na przejazdzke i celebrowanie zaplaty :D

Tak czy tak tez jestem ZA :)
MDH

Post autor: MDH »

Nikt nie deklaruje sie ze tez pojedzie? Czy wszyscy sie boja cokolwiek pisac zeby Moris nie opieprzyl za pisanie "chcialbym, ale"? :>

Zbiorka jest o 17.30 w kryspinowie kolo "Rohatyny" - czy jakos tak. Jeszcze sie nie orientowalem gdzie to konkretnie, ale planuje jechac zakladajac ze nie bedzie ulewy i tym podobnych :P

EDIT: Rzeczona knajpa/zajazd jest tutaj, jesli by sie jednak ktos jeszcze oprocz mnie planowal wybrac...
http://mapy.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&h ... urce=embed
Leszek

Post autor: Leszek »

Moim zdaniem jest to pomysł nie do końca przemyślany , najpierw petycja z podpisami do zarządu autostrad , poczekać na odpowiedź i dopiero przy odp. negatywnej protestować . Chłopaki z GP też nie są jednego zdania , który z Was chciałby się znaleść w tym czasie w puszce z rodziną jadąc na wczasy - urlop i postać od 3 do 4 godź.
No ale to każdy musi podjąć decyzję za siebie . :mysli:
Korba

Post autor: Korba »

niech sie ci motocykliści juz tak nie obnoszą z tym nieproporcjonalnym, niesprawiedliwym traktowaniem... bo któryś z puszkarzy jutro wyskoczy i łomem w łeb zdzieli - i nie zdziwię się. wg mnie problem faktycznie jest,bo A4 jest za droga,ale dla wszystkich,nie tylko dla motorów,ale juz dość ludzie jezdzacy tamtędy na codzien maja utrapien,a nie jeszcze stać kilka godzin,bo się motocyklistom akcji zachciało.leszeklis ma racje.
GP protestuje,bo zeby pozapierdzielać 200 kmh muszą placic za wjazd na autostradę? czy tak do pracy/dziewczyn/rodziny na śląsk motocyklami jezdzą i chcą obnizek - bo jesli to blokada,ktorej podłożem jest fanaberia rozkapryszonych ścigantów i dlatego ludzie z dziecmi maja stac tam po 3-godziny, az kazdy z nich sobie poprostestuje i pokaże jaki jest uciśniony i jednocześnie fajny,to sam przyjadę motocyklem i ustawię się z CKMem i będę walił do protestujących.
- forma protestu wzbudza u mnie wściekłość,jest nieprzemyślana,szkodzi ludziom,którzy i tak juz cierpią z powodu naszej autostrady,paniom w okienku to lotto,właścicielowi też,media zrobią szum,że motocyklisci to chu*e (Panie wybaczą to słowo) i tyle będzie pożytku.a dodatkowo wiedząc jakie rozne pomysly maja ludzie z GP wzbudza ją podwojnie (jak zmarł kaczan,chcieli na pogrzeb jechac i przegazowki robic - bo rodzinie wcale motory nie wyszły bokiem:/)
czarna

Post autor: czarna »

tez mam jakieś mieszane odczucia co do tej akcji, choć prawdę mówiąc samą petycja ciężko będzie coś wywalczyć
Awatar użytkownika
Zibi
Administrator
Posty: 4531
Rejestracja: 2 marca 2009, 14:45
Lokalizacja: Libiąż
Motocykl: Honda VTX 1,8
Kontakt:

Post autor: Zibi »

Znamy się Michał nie od dziś i wiem że mogę tak odpowiedzieć na Twojego posta.
Argumenty które przytaczasz są, powiedział bym z grubej rury, zgadza się wszystko o czym wspominasz, Widzę że krew Cię zalewa i jest to zrozumiałe.
Lecz sam podkreślasz że cena za przejazd jest dość wysoka nie tylko dla motocyklistów. To tak samo gdybyś Ty, czy ja, czy ktokolwiek inny jechał samochodem osobowym i musiał zapłacić za przejazd autostradą tyle co TIR, myślę, że zgodzisz się ze mną że nie jest to w porządku.

Całkowicie rozumiem Twoje wkurzanie się na organizację protestu. Oni, mam na myśli organizatorów nie do końca przemyśleli całą akcję, głownie chodzi mi o czas od pomysłu do zorganizowania tzw. blokady, lecz machina ruszyła i trudno było by ją teraz zatrzymać.

I teraz tak, gdyby protest miał przynieść oczekiwany skutek, mam na myśli obniżenie kosztu przejazdu motocykla autostradą, to cała zabawa miała by się zacząć od, tak jak piszesz petycji do, użyję ogólnego terminu, władz, - poinformowania i wielkiego nagłośnienia całej akcji w mediach i tu mógłby być właśnie rozwiązany problem puszkarzy z łomem, to znaczy każdy wspierający protest, lub jego przeciwnik w czasie trwającego protestu zorganizowanego przez motocyklistów mógłby wybrać alternatywną drogę przejazdu, dłuższą w czasie o jakieś 10 minut od przejazdu autostradą, lecz 10 minut to nie 3 godziny.
Lecz znając życie, dziennikarze zamiast być bezstronnymi to będą dolewać oliwy do ognia, wiesz jak jest, aby coś się działo, aby wzbudzić sensację, aby niechęć kierowców 4oo do motocyklistów jeszcze spotęgować jak to miało miejsce z ,,warzywami’’. Zobaczymy…

Lecz kierując się zdroworozsądkowym myśleniem, pomijając aspekty utrudnień związanych z protestem, całe przedsięwzięcie ma sens. Jeżeli nic nie będziemy robić to zarządy autostrad będą, jak im się wydaje ,,Panami wszechświata’’ i będą z nami wszystkimi (kierowcami) robić w sensie cen za przejazd, to co będą chcieli. Więc cel wg mnie jest słuszny.
Od czegoś trzeba zacząć nasze motocyklowe ,,Jestem’’ na autostradzie, nie tylko A4.

Każdy strajk czy akcja protestacyjna niesie za sobą zadowolenie jednych i wielką niechęć drugich.
Dla przykładu akcje protestacyjne kolejarzy czy obsługi lotnisk na całym świecie.
Czy tam ktoś zwrócił uwagę na to, że w czasie trwania protestu setki, jak nie tysiące pasażerów musiało czekać i spóźnić się np. na wakacje dwa dni? - Tak, to było wkalkulowane w protesty. Na tym polega nacisk strajku, a przy pomocy mądrych mediów wszyscy (strajkujący i ofiary) jednoczą się w słusznej sprawie.
Tak to jest w naszym świecie, aby coś osiągnąć trzeba przewidzieć też ofiary, które w sumie działają na korzyść strajkujących..

W pełni rozumiem Twoją niechęć do GP, ale z tym CeKa-emem ?… .
Korba

Post autor: Korba »

owszem Zibi racja i zgadzam się z Twoim postem,aczkolwiek nie uważam,żeby taka forma przyniosła choćby jedno pozytywne następstwo. jest całkowita racja co do za wysokich cen,przyznaliśmy to obaj. ale protestów,akcji medialnych było juz dużo,w sprawie jakości podrózy, relacji ceny do owej jakości. nie przyniosło to skutku. a śmiem twierdzić,że większość motocyklistów organizujących tą akcję uznaje to za dobrą zabawę,pomijając zupełnie fakt,że tylko sprowadzą niechęć na siebie i innych, niebiorących przecież udziału motocyklistów,bo nie od dzisiaj wiemy,ze jak jeden sie rozbije,to wszyscy są stukniętymi samobójcami - tu będzie podobnie. może dojść jutro do utarczek,złości,a wyzwiska,kłótnie i interwencja ochrony to jeszcze najlepszy scenariusz.może przesadzam,może nic wielkiego się nie stanie,jestem defetystą i nie wierzę w powodzenie wszelkiego rodzaju akcji protestacyjnych,a mój ton wypowiedzi może faktycznie był troszkę zbyt niegrzeczny, ale mimo wszystko pomysl i propozycja realizacji budzi we mnie "bardzo mieszane uczucia". co do GP niestety tam się dzieje tak,że Ci co mają pokolei w głowach siedzą cicho,nowi uzytkownicy i oszołomy pragnąc się przybodobać (?) zdobyć uznanie (?) wysuwają durne propozycje. śledziłem wątek na podkarpackim forum,tam też coś sobie blokują. po tonie wypowiedzi,ta ekstaza,podniecenie - przecież oni wszyscy to traktują jako zabawę i jakąś chęć pokazania się,radość ze sprawienia kłopotów policji,bo "nic im nie mogą zrobić",niż faktycznie coś w tym widzą dobrego na pozniej. co roku media huczą,że motocyklisci wyjechali i smierc na drogi wróciła. biorąc pod uwagę taką nagonkę w naszym kraju nie widzę potrzeby i sensu zwracania na siebie w mało odpowiedni sposob uwagi. czy naprawdę tak strasznie chcemy być zauwazani?
Awatar użytkownika
Zibi
Administrator
Posty: 4531
Rejestracja: 2 marca 2009, 14:45
Lokalizacja: Libiąż
Motocykl: Honda VTX 1,8
Kontakt:

Post autor: Zibi »

Nawet gdybyśmy tu ruszyli,, niebo i ziemię''
nie zmienimy faktu, że motocykliści sami pracują na swoją opinię.
Zgadzam się z Tobą w 100%-tach, no może oprócz tego CeKaemu.
MDH

Post autor: MDH »

Michal - co do blokowania A4 - akcja jest dobrze naglosniona, w radiach trabia o tym caly czas, artykuly w wiekszosci portali, w tv tez cos bylo z tego co mi wiadomo, zarzadca autostrady tez dal info na swoja strone, jak ktos ma CB to tez napewno bedzie wiedziec, wiec to nie jest tak ze nagle sobie zablokujemy.
Jak ktos pojedzie a4 to juz naprawde bedzie jego wina ze sie nie stosowal do ostrzezen (bo male szanse zeby nie mial zadnego info przy takim naglosnieniu).
Objazdy sa - juz je w mediach wlasnie podawali jak mozna A4 ominac. I bynajmniej nie patrze na to pod katem chlopakow na plastikach ktorzy chca pozapierdalac na slask do swoich dziewczyn - moze i jest kilku takich, tak samo jak jest kilku takich co zapierdalaja "czysta na kole" czy jezdza na bora w ta i spowrotem, ale to jest odsetek tak jak wszystkiego co sie porusza (kobiet za kierownica, dziadkow w kapeluszach itp).
Dla mnie ma to sens, bo chodzi tu zeby wzorem innych krajow wprowadzic ulatwienia na autostradach, i zniesc wrzucenie nas do worka cenowego z samochodami, bo w zadnym cywilizowanym europejskim kraju nie sa ceny na tych samych poziomach.
Krakor

Post autor: Krakor »

Mimo, że osobiście nie jeżdżę motorem po A4 bo to dla mnie żadna frajda i wolę mniejsze drogi to pomysł akcji mi się podoba. Nie przesadzajmy też z tym dbaniem o nie robienie kłopotu innym bo strajk z założenia ma te kłopoty generować. Inaczej akcja nie byłaby strajkiem tylko akcją harytatywną w której motocykliści przekazują pieniądze na rzecz zarządu autostrady. Tzw. strajk włoski to zresztą chyba najłagodniejsza znana forma.
Co do skuteczności protestów to nie rozumiem wypowiedzi, że to nic nie daje. To niby siedzenie cicho daje więcej??? Co to za pomysł? Swoją drogą komuniści też chyba w siłę protestów i strajków nie do końca wierzyli a jednak...
lary1978

Post autor: lary1978 »

Popieram-chociaż jak kolega wyzej żadko motkiem po A4 śmigam....
Postaram się dotżec na czas.... :)
Ola

Post autor: Ola »

Na początku pomysł 'blokady' mocno przeciętnie mi się podobał ale powoli się do niego przekonuję. Bardziej konkretnie nie będę się wypowiadać, przynajmniej do czasu kiedy jestem wyłącznie plecaczkiem. Wokół akcji rzeczywiście robi się powoli szum i co mnie miło zaskoczyło nawet na Onecie pojawił się popierający motocyklistów artykuł. Tutaj macie linka:
http://moto.onet.pl/1568435,1,motocykli ... tml?node=2
Przeczytajcie go bo na samym końcu wypowiada się rzeczniczka Stalexport, która twierdzi, że Stalexport nie ma wpływu na ceny.
Korba

Post autor: Korba »

no już dobrze dobrze,nie chce dłuzej dyskutowac. nie podoba mi się sposob i tylko tyle:)
PS. mimo ze ostrzezeni, to utrudnienia dla ludzi są. niech motóry jadą pod siedzibę tej firmy i nie wiem...zastawią wejscie/parking/wyjazd jakichs maszyn budowlanych,nabłocic na posadzkach w biurach/wypić całą kawę z automatów dla pracownikow/zdefekować na wycieraczki (rany to zart mowie od razu;) hałasować- im, firmie dupę potruć
Ola

Post autor: Ola »

Pomysł Michała jest zdecydowanie lepszy :) Szczególnie jeśli chodzi o automat do kawy i wycieraczki :rotfl:
Awatar użytkownika
Mrozonka
Posty: 397
Rejestracja: 19 marca 2009, 21:56
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: Mroza harley
Kontakt:

Post autor: Mrozonka »

Szczerze mówiąc to cała ta "autostrada" A4 jest jednym wielkim przegięciem - nie tylko w kwestii opłat za moto, ale opłat ogólnie jak i jej pozostawiający wiele do życzenia stan, nie mówiąc już o kwestiach własności, opłatach za utrzymanie etc.. Nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się, abym jechała tą drogą i nie było co najmniej kilku zwężeń i "remontów".

Co do samej motocyklowej akcji - nie wierzę w to, że przyniesie jakikolwiek efekt, co najwyżej uprzykrzy dzień kierowcom 4oo. Już niejeden kierowca próbował walczyć z niesłusznie wysokimi opłatami za A4 i jest to walka z wiatrakami....
Mrożonka - Plecaczek.
Szara

Post autor: Szara »

Zgadzam się z Mrożonką!
Moim zdaniem jedynym rozwiązaniem na polepszenie sytuacji jest spalenie białego domu hehehe :nerwus:
PiotrSHADOW

Post autor: PiotrSHADOW »

nie używam tego odcinka A4, nie będę brał udziału w tej akcji, nie widzę w tym sensu - jedyne co zrobicie to wkurzycie innych użytkowników drogi na czym ucierpi wizerunek motocyklistów, a ci którzy decydują o tych opłatach pozostaną i tak nie ruszeni... zasłonią się kimś wyżej, jakimś ministrem... prezydentem, papieżem... jeszcze im dobrze zrobicie bo jak sądzę każdy zapłaci za wjazd na autostradę... w celach protestu...i to tyle :mysli: . wiadomo każdy pretekst do masowego zlotu jest dobry... zresztą kogo obchodzi parę kilometrów jakiejś pseudo-autostrady... FOTORADARY - to jest problem! :(
Zablokowany