Z uwagi na zbliżając się ładną pogodę i chwilowe "obrzydzenie" do zlotów propozal krótkiego wypadu integracyjnego pod namioty do Nidzicy i dalej jak by co to na Słowacje ...
jak zdążę doleczyć przeziębienie to chętnie bym się przejechał w tamte strony, szczególnie mam na myśli Słowację. Jednak jeśli o mnie chodzi to raczej jednodniowo, na ten sezon mam już przesyt pól namiotowych chociaż to, do którego wrzuciłeś linka akurat jest bardzo ok.