13.10.2009 - Niedziel

[Miki]

Larry j a d y m y

[lary1978]

Ps : dobra ludki to lecmy w swoją stronę i może się gdzieś spotkamy , jak pisałem wyżej...Jak co to mam do was numerki tel i sam będę pod telefonem....Ja lecę - Ogrodzieniec,Ojców i okolice.... Srebrny VTX

[lary1978]

Aha widzisz nie doczytałem , nie zdązyłem --------- OOOOOOO KKKKKKK ...... ..
To czekam w Olkusza na Stat Oilu w godzinach jak pisałem wcześniej

[Miki]

Larry, 10,00 Stacja Paliw ul,Jasnogorska (ikea) jestem ja i Zybi

[Krakor]

Ja też będę. Z prognozy pogody wynika, że nie będzie lało. Przynajmniej nie powinno prać żabami.

[Miki]

witaj Krakor super czekamy

[lary1978]

I robi się coraz fajniej -- pogoda zajefajna i fajna ekipka....

[Szara]

Szereny. jeśli będziesz robic grilla a mi Szarka odpali to chętnie się przjadę bo już tam nawet byłam w kidyś na wycieczce i wiem że piękne tereny niedaleko jeziora Trzymam kciuki za pogode

[Szereny]

Tutaj trochę pada, ale to nic Wy twardzi jesteście, to deszczu się nie boicie Grill będzie. Jakoś się wszystko zorganizuje i się widzimy na miejscu po 16tej Tak, że Szara, odpalaj swoją maszynkę

[Szara]

Ktoś się pisze do Szereny ? Bo samej sie boję

[Krakor]

Dzięki za wspólny wypad. Jechało się pierwsza klasa. Szkoda tylko, że w drodze powrotnej urwała się w mojej maszynie przednia lampa więc do Szereny niestety się już dzisiaj nie wybiorę. Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja.
Pozdrawiam i do następnego razu.

[lary1978]

Fakt jazda 1 klasa....Hmmmm ja dopiero Panowie z konia zsiadłem....10 godzinek na motocyklu ,już mi tego brakowało....Po naszym roztaniu jeszcze na Częstochowę poleciałem......
Ps : ale pogoda figla nie zrobiła i to się liczy ......

Do następnego razu....

[Miki]

dzieki milo bylo

[Szara]

Ja dziękuje Szereny za poczęstunek i że poczekała na mnie ...zbłądzoną
Zmarzłam ździebko z powrotem ale warto było

[Risto80]

A ja nie żałuję, że zostałem - Rosjanie bez medalu, nasi Mistrzami - było co oglądać

[Zibi]

No i tak jak myślałem, grupa poranna połączyła się z grupą popołudniową i wszyscy wylądowaliśmy na działce u Szereny. ( no może nie wszyscy, Lary na Częstochowę ruszył jak Szwed, a Krakor bez lampy nie ryzykował dalszej jazdy)
Dzięki wszystkim za wspaniały cały dzień w siodle i oby jeszcze kupę takich dni przed nami w tym sezonie.
Fotki z dziś (13 wrzesień) za chwilkę w galeryi

O!!! 13 i taki udany... czarnego kota przed samym wjazdem do garażu widziałem lecz nie skojarzyłem z datą, dobrze że nie rano... kurcze blade... ale numer...
wcale nie jestem przesądny, ale?

[lary1978]

Następnym razem już Was tak łatwo i szybko nie zostawię...Obejżałem fotki -aż miło .....