Witam serdecznie mam wizje :D opiera sie ona na wypadzie do austrii w okolice wiednia (dokladnie bisamberg). Co sprawia ze chce jechac w tak dalekie rejony?? Właściwie nic nie zwyklego poprostu maja tam naprawde dobra restauracje chinska (bufecik) przy mniejszej grupie jakies 6 luda jestem w stanie zalatwic nocleg za frajer (mam tam rodzinke).
Nie podaje daty bo sam nie planuje nic konkretnego napierw szukam ludzi ktorzy by sie na to pisali.
Moj plan bylby taki aby zebrac sie jeszcze w piatek jakos o 16.00 (moj ojciec puszka jedzie tam 5h) wiec dojazd jakos o 22.00 - moze 23.00 sobota pobudka cos o 11.00 o 12.00 wbijamy do langencensdorfu (wies obok) na szame poranna (cos 10 ojro mniej tak nie wiecej) potem wieden (14 km) ogladnac jakiegos szumbruma opere czy cuś wieczorkiem moze Prater (wesole miasteczko- ale o tym chyba wiecie) no i powrot. niedziela pobudka cos o 8.00-9.00 moze szybka szamka w chinskiej i powrot. Szacowany koszt cos 300 zł 350zł od bajka plus to co roztrwonicie na praterze.
Propozycje sukestje i wszystko inne mile widziane.
Jak juz pisalem prawko mam od nie dawna (moze dzis odbiore) wiec doswiadczeniem nie grzesze.
Prosze o pomoc starszych i bardziej doswiadczonych kolegow ktorzy mimo iz nie jada dobra rada proatowac powinni
Plan niezły, nie chcę się wymądrzać, ale wydaje mi się, że wyjazd o 16.oo w piątek, gdzie zaczyna się ściemniać ok. 18.00 to trochę ryzykowne. Jest ciemno, zimno a i może padać. Chyba lepiej wyruszcie wcześnie rano w sobotę. Ale życzę powodzenia i oczywiście czekam na relację z wyjazdu.
planowalem jechac o tyle o 16.00 bo jeszcze niektorzy pracuja a wyjazd w sobote ma to do siebie ze wszyscy beda zmeczeni i wlasciwie nikomu nic nie bedzie sie chcialo na miejscu. Droga do austrii jest bardzo dobrze oswietlona klopotem morze byc jedynie temperatura.
Moris się pytał czy ty na 4 czy 2 kółkach (00) chcesz lecieć
temat dobry tylko pora chu... do końca października jak patrzyłem na pogodę od 6 do 14 stopni i deszcze
Ja sie nie chce wymądrzać ale do Austrii to chyba przez góry się jedzie ? A teraz to i przymrozki w nocy ...wiec te deszcze i mokre ulice mogą być szalenie śliskie :/ Ja bym sie bała ale czego ja sie nie boje ?
nie wlasciwie to sie nie jedzie gorami caly czas autostrada (a w polsce nawet dosc znosna droga - ta trase pokonalem juz jakies 8-9 razy droga prowadzi przez brno)
Ja na 200 to bym sobie w tym roku odpuścił. Spójrz za okno. Jak trafisz na taką pogodę i do tego ciemności to żadna radocha. Jedź 400, a wyjazd motórem zostaw sobie na wiosnę.
mhm... no szkoda mialemn nadzieje zalapac sie jeszcze w tym sezonie 4oo sobie odpuszcze :D bo mnie nie ciesza inna sprawa jest taka ze moje moto jest bardziej pewne jak auto :D
ale czego ja sie nie boje ? 
4oo sobie odpuszcze :D bo mnie nie ciesza inna sprawa jest taka ze moje moto jest bardziej pewne jak auto :D
.
witaj, zapisz mnie na swoja liste na wiosne , smigam z Wami 
