21.11.2009

Ustawki i wrażenia z jedno i wielodniowych wypadów

Moderator: Mrozo

Risto80

Post autor: Risto80 »

Ja też dziękuję za wspólne pół trasy ;)
Dla nie wtajemniczonych - po półtoragodzinnej walce z uruchomieniem virażki rano i późniejszym zdzwanianiu się z Orciem (w sumie cud, że udało mi się akurat dwa razy dodzwonić jak na postoju ekipa była hehe) dołączyłem do grupy w Szczawnicy.

Generalnie wypad spoko, szkoda że pierwszą część trasy sam jechałem, bo cieplej było i ogólnie przyjemniej. Ja początkowo poleciałem na Bielsko i dopiero tam się do Orcia dodzwoniłem i skierowałem na okolice Szczawnicy.

Powrót Zakopianką w 5 maszyn też przyjemny, choć chłopaki na czele na "grubasach"(Orcio i ... sorki nie wiem kto) nie szczędzili maszyn :P No ale przynajmniej szybko byliśmy w domu.

Dzięki i do następnego!!
Nie wiem, czy jutro też będę, także szerokości tym co będą!!
orcio

Post autor: orcio »

Heja...
Jak już napisałem w SB wyjazd solidny, duża liczba kilometrów, powrót w miare szybki (100-120) jak sie już udało pokonać katamarany na jednopasmówce ... na winklach w Rdzawce można sie było troszkę poskładać ... :szok: ... itd
..do jutra .. :cwaniak:
aha ... i pojechałem właściwie dlatego że 9.30 zadzwonił do mnie Risto z pytaniem czy nie mam kabli do akumulatora i tym samym wyrwał mnie z błogiego snu ... :uoee:
Zablokowany