02.05.2010 - takie sobie latanko

Ustawki i wrażenia z jedno i wielodniowych wypadów

Moderator: Mrozo

Awatar użytkownika
Konik
Posty: 605
Rejestracja: 1 marca 2009, 16:52
Lokalizacja: Lubień
Motocykl: V-star
Kontakt:

02.05.2010 - takie sobie latanko

Post autor: Konik »

Pogoda do ok. 17-tej ma być znośna (wg.ICM) wiec może będzie ktoś chętny na kilkugodzinne latanko.

Zatem tak wstępnie:

- godz. 10.30
- zbiórka tradycyjnie BP Borek
- trasa na 3-4 godz do ustalenia na miejscu
Japa.

Post autor: Japa. »

:brawo: 1 brrrrrrrr
Frog

Post autor: Frog »

Przed chwilą lało, teraz pada :| .
Szans nie widzę na poprawę. Tak ma być niestety cały dzień.
Awatar użytkownika
Konik
Posty: 605
Rejestracja: 1 marca 2009, 16:52
Lokalizacja: Lubień
Motocykl: V-star
Kontakt:

Post autor: Konik »

No i wróciłem. Ok. 100km nawinięte i gdyby nie przeciwdeszczówka....
Dzięki wielkie za wspólny wypad dla Pawła i jego żonki i szacun, bo przeciwdeszczówek nie mieli :okok:
Aro

Post autor: Aro »

Szacun. :okok:
Japa.

Post autor: Japa. »

Tak , tak polatane 100wa nabita ;) Fakt ,faktem wróciłem przemoczony od pasa w duł , ale i tak było OK . Najgorsze to że chyba zamoknął nam aparat , w domciu chciałem sprawdzic fotki a tu bach i po aparacie . Dobrze że karta Oki . Dzięki Konik za wypadzik . Do następnego tylko nie mokrego
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Zibi
Administrator
Posty: 4531
Rejestracja: 2 marca 2009, 14:45
Lokalizacja: Libiąż
Motocykl: Honda VTX 1,8
Kontakt:

Post autor: Zibi »

A to pech...z tym deszczem.
Ja całkiem poważnie, bo też tyle co wróciłem tylko z kierunku trochę innego: Chrzanów, Jaworzno, Mysłowice, Katowice (centrum), potem kawałek A-4 do Imielina i powrót przez Oświęcim, ani jedna kropelka mnie nie dopadła.

Współczuję... ale ty ,,Konik'' przecież lubisz w deszczu pomykać (easy-rider-party) - dobra, żartowałem.
Dakota

Post autor: Dakota »

No Kochani to ja chyba tym razem byłam lepsza :)
wyjechałam w sobotę, wróciłam w niedzielę, dolało mi niemiłosiernie ale 420km zrobiłam :) było bosko!!! :radocha:
przy okazji przetestowałam moją nową oponkę (pirelli city demon) i rewelka! trzyma i na suchym i na mokrym ;)
Szara

Post autor: Szara »

Dakota - szacun :>
Awatar użytkownika
Konik
Posty: 605
Rejestracja: 1 marca 2009, 16:52
Lokalizacja: Lubień
Motocykl: V-star
Kontakt:

Post autor: Konik »

Dakota pisze:No Kochani to ja chyba tym razem byłam lepsza :)
wyjechałam w sobotę, wróciłam w niedzielę, dolało mi niemiłosiernie ale 420km zrobiłam :) było bosko!!! :radocha:
Dakota chylę czoła luzik
ODPOWIEDZ