Dookoła Małej Fatry

Ustawki i wrażenia z jedno i wielodniowych wypadów

Moderator: Mrozo

Aro

Dookoła Małej Fatry

Post autor: Aro »

Jak zapewne wszyscy wiecie jestem na URLOPIE. No to po śniadanku postanowiłem się wybrać na przejażdżkę dookoła Małej Fatry. Całość trasy planowanej ok. 450 km. Początek był nawet niezły, sprawnie przebrnąłem przez Kraków i uderzyłem na zakopiankę. Granicę przejechałem w Chyżnym i udałem się w kierunku Oravskiego Zamoka. Tutaj krótki lansik pod zamkiem i pamiątkowa fota.
Obrazek

I dalej rura (z prędkościami pozwalającymi ominąć słowacką policję) na Dolny Kubin i dalej do Strecna. I tutaj zaczyna się najciekawsze. Przydałoby się zatankować więc co robi rozważny motocyklista? Tankuje. Wyciągam portfel i stwierdzam, że nie mam dokumentów. Szczena mi opadła i odbiła się trzy razy od asfaltu. Zostawiłem w domu, czy zgubiłem. Dobrze że mam portfel bo inaczej trzeba by komuś dupy dać za benzynę :mysli: Jechać dalej czy wracać? Stres był jednak tak silny że postanowiłem wracać do domu. Wszyscy znają słowackich policjantów i wiedzą że w razie kontroli nie mając dokumentów ani paszportu nie miałbym z nimi żadnych szans i pewnie ze dwa dni musiałbym się z tego tłumaczyć. Więc wracam przestrzegając wszelkich przepisów, aby tylko nie być zatrzymanym przez policję. Po przekroczeniu granicy rura do domu. Wchodzę do mieszkania i ... Jest. :rotfl: Leżą sobie w kuchni i czekają na mnie. Co za ulga. Napiłbym się czegoś, ale muszę jeszcze przyprowadzić samochód z przeglądu.
I tym to sposobem przejechałem 386 km w 6 godzin, bez dokumentów, ale z cholernym stresem.
MORAŁ: SPRAWDZAĆ DOKUMENTY I PIENIĄDZE DWA RAZY. :spadaj:
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 302
Rejestracja: 27 marca 2010, 21:13
Lokalizacja: Modlnica/Kraków
Motocykl:

Post autor: Andrzej »

Aro co tam dokumenty,jak byś HD zapomniał zabrać to by były dopiero jajca
Bóg Honor Harley
Awatar użytkownika
Góral
Posty: 862
Rejestracja: 9 grudnia 2009, 01:44
Lokalizacja: Zakopane
Motocykl: HONDA VTX 1300R
Kontakt:

Post autor: Góral »

Cześć Arek,
niezła historia, ale chciałbym zauważyć że masz talenta do pisania, nieźle się ośmiałem czytając twój tekst, a tak przy okazji ja się tak kiedyś zamyśliłem że wlałem litr ropy do baku motorka już w czasie tankowania tak dziwnie się na mnie ludzie patrzyli, cholera pomyślałem, że może jakiś bocian czy wrona lub gołąb nasrał mi na kask i ich olałem, a później przy kasie tak się zacząłem z siebie brechtać, że dostałem czkawki.
Jak zauważył leszekklis trza mniej masła wciągać bo skleroza tuż, tuż...
G
Witajcie spod Giewonta,
czystych tłoków HEJ!
lary1978

Post autor: lary1978 »

:) --- Hehehh ...Ja ostatnio zatankowałem na Słowacji i poszedłem zapłacić .. i co ? kasy brak a karty nie przyjmują -- Zbajerowałem piękną Panią i jakoś poszło .Witaj w klubie SKLEROZA MC..... :stres:
zyga

Post autor: zyga »

nic dodać nic ująć :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Awatar użytkownika
Miki
Posty: 4905
Rejestracja: 26 marca 2009, 15:21
Lokalizacja: Krakow
Motocykl: Honda VTX 1300 R
Kontakt:

Wypady- Dookola Malej Fatry

Post autor: Miki »

luzik :rotfl: Aro, zrob teraz ,,bisowke,,
SERVO PER AMIKECO IPA KRAKOW. ,, w milosci pragniesz by Ci wierzono;w przyjazni by Cie rozumiano,,,,,
Awatar użytkownika
Archi
Posty: 606
Rejestracja: 29 marca 2010, 08:35
Lokalizacja: Kraków
Motocykl:

Post autor: Archi »

ja mam trochę inne zasady. Nie noszę kasy z dokumentami . Zawsze w różnych kieszeniach .
W przypadku konieczności użycia kasy , nie stwierdzam braku dokumentów , co niestety też mi się często zdarza . Jak nie stwierdzę ich braku , nie ma stresa... :)
Fast Rider
Awatar użytkownika
Miki
Posty: 4905
Rejestracja: 26 marca 2009, 15:21
Lokalizacja: Krakow
Motocykl: Honda VTX 1300 R
Kontakt:

Wypady- Dookola Malej Fatry

Post autor: Miki »

luzik pokaralo Aro , bo nic nie pisal ze sie wybiera , indywidualista sie znalazl he he :radocha:
SERVO PER AMIKECO IPA KRAKOW. ,, w milosci pragniesz by Ci wierzono;w przyjazni by Cie rozumiano,,,,,
Awatar użytkownika
Zibi
Administrator
Posty: 4535
Rejestracja: 2 marca 2009, 14:45
Lokalizacja: Libiąż
Motocykl: Honda VTX 1,8
Kontakt:

Post autor: Zibi »

Aro, masło i szynka do kosza a nie do lodówki.
Kurcze co to ja chciałem powiedzieć,
aaa, już wiem, dziś na górze żar 15 minut kluczyków od motorka szukałem, a one w rękawicy spokojnie sobie przebywały...
Nie wiem tylko czy z tym masłem wytrzymam, a w zasadzie bez niego.

Wiem co czułeś... a przynajmniej przypuszczam.
POKORA

Post autor: POKORA »

Aro super przygoda i wspaniały do tego tekst ale jednak zastanawiam się ile na Słowacji daliby benzyny za d...pę! :hura:
Aro

Post autor: Aro »

Gdyby jakaś fajna dziewczyna to grosza by nie wziął, ale gdyby jakiś napalony facet ...
Dobrze, że miałem pieniądze, bo dzięki temu dupa mnie bolała od siodełka a nie od czegoś innego. :rotfl:
Awatar użytkownika
Góral
Posty: 862
Rejestracja: 9 grudnia 2009, 01:44
Lokalizacja: Zakopane
Motocykl: HONDA VTX 1300R
Kontakt:

Post autor: Góral »

POKORA pisze:Aro super przygoda i wspaniały do tego tekst ale jednak zastanawiam się ile na Słowacji daliby benzyny za d...pę!
No to spróbuj i zdaj nam relacje z dokładnym opisem :> :> :>
Witajcie spod Giewonta,
czystych tłoków HEJ!
ODPOWIEDZ