Piknik motocyklowy w Krynicy Zdroju 23.07.2011 (sobota)
Moderator: Mrozo
Ja również uważam wyjazd za bardzo udany a pogoda która nam dopisała wyjątkowo to jak loteria ,pierogi z mięsem podane razem z sałatką owocową też były niezłe,może nie tak dobre jak Dara lody robione na zapleczu ale ogólnie super dziękuje również wszystkim za super towarzystwo i do następnego.
Obłok
Na wstępie chciałbym Was przeprosić, że nie było mnie w Sączu ale wypadłam mi niestety gardłowa sprawa. Do Krynicy przyleciałem dość późno z kumplem, szukałem Was ale pewnie już Was nie było. Nawet z Smacorem nie mogliśmy się zdzwonić Ale w sumie z kumplem też walnęliśmy ponad 400 km, powoziliśmy ludzi po deptaku w Krynicy, więc było OK.