Nie wiem czy można mnie nazwać organizatorem ale numer podaje 793 715 033-w Sieborowicach często jest problem z zasięgiem więc musisz próbować .Telefon do sekcji logistyczno -wypadowej Zibi w jego profilu..
GL - jeżeli ktoś ma ochotę odwiedzić dzieciaki w D.D. to zbiórka przy Lidlu o godzinie 15/30 i wyjazd o 15/35, musimy liczyć się z korkami o tej porze w Kraku.
Zibi pisze:Turbot, ,,GL'' to grupa Libiąż, ale jeżeli masz ochotę pod naszego Lidla podskoczyć, a następnie do Krakowa śmigać, to oczywiście zapraszamy.
krótkie śmiganie mnie nie interesuje, będę w Libiążu, ja już prawie honorowy obywatel miasta Libiąż
Dziękuję za wyjazd... Czasem "odwracam" głowę od trudnego świata.
Sieborowice to - dla mnie - trudny świat, ale... nie powinienem "odwracać" głowy.
Chciałbym tam jeszcze wrócić...
Wielkie, wielkie DZIĘKI.....jesteście WIELCY !!!!!! Takiej "mafii" w Sieborowicach jeszcze nie było....Wszyscy szczęśliwi, wdzięczni a dzieciaki z Ukrainy chyba do końca życia zapamiętają... i panie też... Specjalne podziękowania dla Bazyla który w ciągu dnia specjalnie z Krakowa przyjechał i ofiarował kilkanaście kartonów batonów Lu Petitki...będą dołożone jutro do prowiantu na drogę a reszta dla tych co zostają
Wielkie dzięks dla Madora za ofiarowanie 30 metalowych patyków /trochę głupio to brzmi-metalowe patyki/ na kiełbachy do ogniska..
Jeszcze raz D Z I Ę K U J E M Y !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A ja q... bardzo żałuję że mnie tam nie było.
Puszka mi zdechła w Krakowie i musiałem autobusami i tramwajami wracać. Dotarłem dopiero do domu o 17,30 głodny i zły. Zanim coś zjadłem to godzina mineła.
Na 1 czerwca zawezmę się i sru...