Majówka w Bieszczadach 30.04-3.05.2011

Ustawki i wrażenia z jedno i wielodniowych wypadów

Moderator: Mrozo

jasioC

Majówka w Bieszczadach 30.04-3.05.2011

Post autor: jasioC »

Może znalazłby się ktoś chętny jakby pogoda pozwoliła. Mam tam znajomych i załatwiłoby się jakiś nocleg. Może jakiś wypad na szlak górski. Dla mnie najpiękniejszym szlakiem jest Bukowe Berdo przez Tarnicę z Wołosatego bo najkrócej.

[Edit by Mrozo]
Info od Grze:


Ze względu na totalny chaos organizacyjny po Twojej stronie, postanowiliśmy (żeby nie było że ja postanowiłem - decyzja grupowa) zrobić to po naszemu. Aczkolwiek wykorzystując Twój wątek.

A więc tak - grupa "pośpieszna" wyjeżdża w sobotę, 30 kwietnia 2011 r.

Zbiórka:
BP Wieliczka, godzina 9.30, wyjazd o godzinie 10.00.
Trasa: Kraków - Cisna (przez Bochnię, Brzesko, Pilzno, Strzyżów, Brzozów, Sanok - południową trasą będziemy wracać).

Zasady: prędkość przelotowa 120 km/h; bierzemy namioty ale będziemy też szukać kwater/stodoły z sianem; 2 noclegi w Cisnej, 1 gdzieś w Beskidzie Niskim w drodze powrotnej. W sobotę pijemy w Siekierezadzie, robimy grilla/ognisko. W niedzielę "czas wolny" tzn jeździmy po Bieszczadach (albo - jeśli ktoś zechce - pójdzie sobie w góry), a wieczorem.... pijemy w Siekierezadzie (Szara z Andrzejem dojadą to nie ma wyjścia). W sobotę ma dołączyć Krucjata (do Siekierezady).

W okolicach Bochni dobija Jaro z Czarną.

Wstępny skład:
Dzida z żoną - sobota
Archi z przyszłą żoną (a może i nie...) - sobota
Gawron bez żony - sobota
Mikołaj też bez żony - sobota
Jaro z żoną Czarną - sobota
Orcio z żoną (bez pytajników) - sobota
Janusz (?) - sobota
Szara i ANdrzej - wyjazd w niedzielę
Bryś i Grze (obydwoje bez żon i mężów - zwłaszcza byłych) - wyjazd w piątek

PS. Nie mogę przeedytować pierwszego posta. Mikołaj bierze grilla. [Edit by Mrozo: 1 notka przeedytowana]

PS2. Jeśli ktoś chce dołączyć do tej grupy to: po pierwsze - nie może zaspać, po drugie - niech nastawi się na "wariacką" jazdę z oszołomami, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej i na czołowe z TIRem, jazdę bez postojów (wczoraj był kurs sikania w trakcie jazdy) i takie tam inne...

PS3. Pole namiotowe - blisko Siekierezady :-)
http://www.bieszczadytramp.pl/

PS4. Poszukiwane 2 lub 3 pokoje 2 os. w Cisnej. Podkreślam - W CISNEJ. Nie w Majdanie, Żubraczem, Dołżycy, na Przysłupie ale w samej Cisnej - żeby nawet na czterech (łapach) dało się wrócić...
[/Edit by Mrozo]
Ostatnio zmieniony 28 kwietnia 2011, 16:18 przez jasioC, łącznie zmieniany 3 razy.
jasioC

Post autor: jasioC »

Chodzi oczywiście o wyjazd 30 kwietnia w sobotę a powrót 3 maja.
Oczywiście służę za przewodnika.
Awatar użytkownika
Miki
Posty: 4905
Rejestracja: 26 marca 2009, 15:21
Lokalizacja: Krakow
Motocykl: Honda VTX 1300 R
Kontakt:

Wypady majowka w Bieszczadach

Post autor: Miki »

luzik jasioC wstepnie sie pisze, kocham Bieszczady od dzieciecych lat , kolonie, obozy harcerskie, biwaki etc :okok: :brawo:
SERVO PER AMIKECO IPA KRAKOW. ,, w milosci pragniesz by Ci wierzono;w przyjazni by Cie rozumiano,,,,,
Krakor

Post autor: Krakor »

Ja też chętnie sie wybiorę z Wami. Nie wiem co prawda jeszcze na 100% czy będę wtedy wolny ale raczej tak. Mam tylko watpliwosci jak chcecie po tych górskich trasach skakać w stroju motocyklowym? :)
Gawron

Post autor: Gawron »

Ja też wstępnie na tak... :okok: :cwaniak:
jasioC

Post autor: jasioC »

Krakor po prostu przesiądziemy się na crosówki i sru na szlaki.
Polecam stronę znajomych z Majdana koło Cisnej. Oni dość mocno działają w tamtych stronach. Jak potrzeba jakiegoś noclegu to walcie jak w dym do nich.
www.bieszczady.name
krucjata

Post autor: krucjata »

3 maja mam tam komunię chrześniaka więc okazja idealna aby się dołączyć. Ale ponieważ z krzywą kierą latać się nie godzi uzależniam to od stanu zdrowia moto, kierownica wciąż poszukiwana :)
grze

Post autor: grze »

Jasio,

Mam taką propozycję - zorientuj się jak jest z tymi noclegami. Tzn czy są wolne, ile miejsc itd. Bo na namiot może być jeszcze za zimno dla co niektórych.
jasioC

Post autor: jasioC »

Na razie z noclegami u Mirka nie ma problemu ale sytuacja się zmienia. Rozmawiałem dziś z nim telefonicznie. Ale pamiętajcie - tylko poważne deklaracje bo jak zarezerwuję dla kilku osób i nikt nie dojedzie to on mnie powiesi za jaja na krzyżu na Tarnicy. Ja jakbym był sam ewentualnie z jedną osobą to spalibyśmy w restauracji Bieszczadzkiej za jakąś pomoc np przy kuchni czy za jakieś inne prace gospodarcze.
Już raz miałem przyjechać ze znajomymi a dojechałem sam. Dostałem niezłą zjebkę bo to było przed Bieszczadzkimi Aniołami. Szczęście w nieszczęściu było to że wtedy w Bieszczadach nie można było nigdzie znaleźć miejsca inie było problemu z zapełnieniem.
jasioC

Post autor: jasioC »

Postaram się być we wtorek w Koniach to pogadamy ewentualnie zapraszam na tą zaległą kawusię w niedzielę do mnie.
Krakor

Post autor: Krakor »

Z uwagi na planowany wyjazd na Roztocze 2-3 maja raczej nie pojadę z Wami w Bieszczady.
Gawron

Post autor: Gawron »

lecę z Wami luzik :okok: :rotfl:
jasioC

Post autor: jasioC »

proponuję listę chętnych zrobić
Awatar użytkownika
Zibi
Administrator
Posty: 4535
Rejestracja: 2 marca 2009, 14:45
Lokalizacja: Libiąż
Motocykl: Honda VTX 1,8
Kontakt:

Post autor: Zibi »

,,jasioC'' Ty nie proponuj, tylko zrób taką listę i podaj wszystkie szczegóły ewentualnego wyjazdu.
Do długiego wekendu kilka dni zostało, a Ty nic konkretnie nie powiedziałeś.

Jako pomysłodawca i właściciel tematu zrób to zgodnie z zasadami panującymi w tematach ,,WYPADÓW'': przeedytuj pierwszą Twoją notkę w temacie i umieść w niej wszystko jak należy:

- data spotkania ... - napisałeś 30 IV, ok.
- miejsce spotkania...
- godzina spotkania...
- godzina wyjazdu... + opis, lub link do proponowanej trasy przejazdu...
- orientacyjne miejsce docelowe...
- jakieś zajęcia przez te parę dni ??? ...
- pozostałe ważne informacje, np. przedstaw rzeczy do zabrania na wypad w góry, jeżeli w ogóle jest przewidziana wycieczka w góry. Będąc przewodnikiem, jak sam się określiłeś, powinieneś zadbać o wszystkie elementy całej wyprawy łącznie z butami górskimi i kurtkami puchowymi do wyjścia w proponowaną przez Ciebie trasę w góry.
Ludzie muszą wiedzieć co masz na myśli, ,,jasioC''

Nie można na ,,hura'' organizować takiego wypadu.
Po dojeźdze w Bieszczady - około 6 godzin - i co co dalej ? tylko ,,picie-spożywanie''? , czy chodzenie po połoninach w motocyklowych ciuchach, czy jakieś inne propozycje?
Skoro zarzuciłeś temat to przedstaw to ludziom w cywilizowany sposób.
Pisałeś również o koledze w Bieszczadach, super, większość z nas ma tam kolegów,
czy masz konkretne informacje odnośnie noclegów?

Nawiązując do Twojej wypowiedzi... ja na miejscu Twojego kolegi nie ciągną bym cię na Tarnicę, wykonał bym zabieg na miejscu.

Konkrety, ,,jasioC'' , konkrety

Najprawdopodobniej będę w tym czasie w Bieszczadach, więc może gdzieś się spikniemy.
jasioC

Post autor: jasioC »

Ok
Przyjmuję krytykę i postanawiam poprawę.

Wyjazd sobota
miejsce spotkania BP Wieliczka godz. 10
trasa Bochnia, Brzesko, Tarnów, Pilzno, Jasło, Krosno, Rymanów, Komańcza i meta w Cisnej lub inne miejsce zakwaterowania. Prawdopodobnie Dołżyca. Nie mam konkretów co do ilości chętnych więc noclegu nie rezerwowałem. U kumpla wstępnie się zapowiedziałem.
Na miejscu zwiedzanie zabytkowych cerkwi, objazd Soliny,
dla turystów pieszych wypad na Tarnicę i Bukowe Berdo z Wołosatego z zejściem do Pszczelin.
Przychylając się do sugestii Mikołaja możliwy powrót 2 maja przez Roztocze.
Jeszcze jedno ważne: POGODA na przejazdy musi być. Żadnych deszczy bo stracimy całą przyjemność z wypadu.
Zbuchu jak coś to się zdzwonimy jak będziemy na miejscu.

Proszę się dopisywać do listy:
1. JasioC - przyczyna wszystkiego czyli organizator
Gawron

Post autor: Gawron »

....jednak odpadam, tak się jakoś poukładało
PiotrSHADOW

Post autor: PiotrSHADOW »

Ja się dopisuję do grupy "poważnie rozważających" ten wyjazd. Nie mogę się zdeklarować na 100% bo nie wiem czy będę miał w pełni sprawny motocykl. Złapałem gumę i chwilowo mam założoną jakąś doraźną używaną opnę z tyłu, która jest trochę węższa niż powinna być w moim moto przez co prowadzenie jest dziwne w kierunku nadsterowności w zakrętach, więc boję się dalej na tym jechać. Zamówiłem dziś nową oponkę, jeśli przyjdzie na czas i wyrobię się z wymianą do piątku to będę bardzo poważnie zainteresowany uczestnictwem w wyjeździe :) na pewno dam znać ostatecznie najpóźniej w czwartek wieczorem.
orcio

Post autor: orcio »

Jakby co to tez jestem potencjalnie chętny.
Szukam raczej czegoś w Ustrzykach Gornych albo bliskiej okolicy, żeby się dało na piechotę dojść na połoniny albo gdzies w górki .. tak że na miejscu raczej na piechotę .. wiadomo że nad Solinę czy na pętelkę na moto tez się można przejechać ..

Jasio - te Twoje plany raczej się pokrywają z tym co napisałem z tego co widzę więc myślę że można by połączyć siły ... a jak z transportem na miejscu? bus? oprócz tego czy kwatery mają może garaż?
jasioC

Post autor: jasioC »

Co do noclegów to myślałem nawet o Wołosatym. Ja na miejscu staram się korzystać jak mam zamiar połazić po połoninach z komunikacji autobusowej. Wiadomo że w Biesach gdzie indziej wchodzisz i schodzisz. W Cisnej mam trochę znajomych stąd wcześniejsza propozycja spania. Oni organizuję też imprezy muzyczne. Nawet na majówkę coś się święci. Więcej na www.bieszczady.name.pl
orcio

Post autor: orcio »

No to ja sie pisze, tylko sam chciałbym poznac jakies konkrety co do noclegu, bo nie wiem czy mam cos samemu szukać ..
Jestes jutro w starych koniach?
Myslałem o okolicach Ustrzyk, bo stamtąd można na piechote dojść zarówno na połoniny jak i w strone Tarnicy, ale właściwie to Cisna tez jest ok.
Zablokowany