Gliczarow - sobota 7.05.2010r
Moderator: Mrozo
- Miki
- Posty: 4905
- Rejestracja: 26 marca 2009, 15:21
- Lokalizacja: Krakow
- Motocykl: Honda VTX 1300 R
- Kontakt:
Gliczarow - sobota 7.05.2010r
zapraszam chetnych na wypad jednodniowy lub dwudniowy do Gliczarowa, gdzie juz w piatek dotarla nasza wspaniala kompanija
Zbiorka stacja paliw BP Borek Falecki godzina odlotu 11,00
Zbiorka stacja paliw BP Borek Falecki godzina odlotu 11,00
SERVO PER AMIKECO IPA KRAKOW. ,, w milosci pragniesz by Ci wierzono;w przyjazni by Cie rozumiano,,,,,
- Zibi
- Administrator
- Posty: 4535
- Rejestracja: 2 marca 2009, 14:45
- Lokalizacja: Libiąż
- Motocykl: Honda VTX 1,8
- Kontakt:
Jutro znaczy 7 maja
miejsce zbiórki BP Borek
godz, zbiórki 11-sta
Tzw grupa pościgowa do Gliczarowa wyjazd 11-sta/15
- powrót wieczorem, lub inne ustalenia.
Ja i Miki na pewno będziemy, może ktoś jeszcze ma czas na jutrzejsze śmiganie, to oczywiście zapraszam.
Dla jeźdźców z Libiąża, spotykamy się o 10-tej koło Żaczka, wyjazd w kier BP Borek 10-ta/ 05.
miejsce zbiórki BP Borek
godz, zbiórki 11-sta
Tzw grupa pościgowa do Gliczarowa wyjazd 11-sta/15
- powrót wieczorem, lub inne ustalenia.
Ja i Miki na pewno będziemy, może ktoś jeszcze ma czas na jutrzejsze śmiganie, to oczywiście zapraszam.
Dla jeźdźców z Libiąża, spotykamy się o 10-tej koło Żaczka, wyjazd w kier BP Borek 10-ta/ 05.
- Zibi
- Administrator
- Posty: 4535
- Rejestracja: 2 marca 2009, 14:45
- Lokalizacja: Libiąż
- Motocykl: Honda VTX 1,8
- Kontakt:
No co Ty ,,jasioC'', dżdżownic w ogródku nie masz?, że sam szczękami glebę spulchniasz/przerabiasz?
Nie być zachłanny, zostaw to naturze, to żadna oszczędność jest, a potem jeszcze czyszczenie szczęki, szorowanie.
Ech ,,jasioC'', proszę - nie dobijaj nas. No chyba że sobie żarty robisz, to raczej zaznaczaj na początku, co by jasność była.
Ja to już trochę zaczynam się martwić, ale żeby własnymi szczękami ???
Jeżeli nie masz zamiaru z nami lecieć, to nie musisz się usprawiedliwiać i o tym piać.
Nie być zachłanny, zostaw to naturze, to żadna oszczędność jest, a potem jeszcze czyszczenie szczęki, szorowanie.
Ech ,,jasioC'', proszę - nie dobijaj nas. No chyba że sobie żarty robisz, to raczej zaznaczaj na początku, co by jasność była.
Ja to już trochę zaczynam się martwić, ale żeby własnymi szczękami ???
Jeżeli nie masz zamiaru z nami lecieć, to nie musisz się usprawiedliwiać i o tym piać.
Zbychu - chęci są ale trawa tak porosła i w poniedziałek już bym się zapłakał. Po prostu jak się mieszka w domu to trzeba czasami ciężko popracować nad otoczeniem a mam tego całe mnóstwo i zazwyczaj na śmiganko pozostaje tylko niedziela, a w tą ma padać podobno. Więc pośmigajcie sobie i pamiętajcie że inni ciężko pracują.