19.04.2009 Częstochowa

Ustawki i wrażenia z jedno i wielodniowych wypadów

Moderator: Mrozo

Gerard

Post autor: Gerard »

I ja też się wybieram na Częstochowę, oby tylko nie padało. Czyli Borek Fałęcki 8.30 ?
Krzysiek
Posty: 107
Rejestracja: 1 marca 2009, 20:09
Lokalizacja: Kraków
Motocykl: vtx

Post autor: Krzysiek »

Podbijam temat.
Dzisiaj w Mnikowie ustaliliśmy taki plan wyjazdu do Częstochowy:
8.00 BP Borek Fałęcki, wyjazd pewnie parę minut po 8 ale nie za późno.
Następny postój na stacji paliw (Orlen chyba) na Jasnogórskiej za rondem obok Makro w stronę Olkusza o godzinie 8.30.
MyDarkCruiser

Post autor: MyDarkCruiser »

Nie wiem czy wybraliście już trasę, ja polecam Skała-Wolbrom-Lelów-Janów-Olsztyn. Po drodze możecie zobaczyć ruiny w Olsztynie i Ogrodzieńcu (5,5PLN). Trasa bardzo ładna. Ja tamtędy będe jutro jechał ale dopiero koło 12tej.

Pozdrawiam i szerokiej drogi.
MDC
Awatar użytkownika
Mrozo
Administrator
Posty: 1447
Rejestracja: 2 marca 2009, 19:42
Lokalizacja: Modlniczka
Motocykl: HD FXDC
Kontakt:

Post autor: Mrozo »

Proponuje zeby traska MyDarkCruiser wrocic z Czestochowy.
Tak z reszta dzisiaj wstepnie ustalalismy ze w pierwsza strone "gierkowka" a spowrotem ciekawsza ;)
Zycie jest sztuka pozytywnego myslenia
Awatar użytkownika
Zibi
Administrator
Posty: 4531
Rejestracja: 2 marca 2009, 14:45
Lokalizacja: Libiąż
Motocykl: Honda VTX 1,8
Kontakt:

Post autor: Zibi »

Zgodnie z dzisiejszymi ustaleniami czekam na was jutro w Olkuszu około 9-tej w przy McDonalds.
Daro

Post autor: Daro »

Szerokości jutro - nam się raczej nie uda dołączyć do was - powodzenia !!!
Awatar użytkownika
Mrozo
Administrator
Posty: 1447
Rejestracja: 2 marca 2009, 19:42
Lokalizacja: Modlniczka
Motocykl: HD FXDC
Kontakt:

Post autor: Mrozo »

Dzieki za wypadzik. Wprawdzie z kilkoma przygodami, ale ogolnie bylo sympatycznie. Mam nadzieje ze transport motocykli uda sie bezproblemowo.

Ponizej przedsmak prawdziwych zdjec, ktore robila Szereny i kilka innych osob ;) http://picasaweb.google.pl/pawel.mrozic ... directlink
Zycie jest sztuka pozytywnego myslenia
Awatar użytkownika
Zibi
Administrator
Posty: 4531
Rejestracja: 2 marca 2009, 14:45
Lokalizacja: Libiąż
Motocykl: Honda VTX 1,8
Kontakt:

Post autor: Zibi »

Milo spędzony dzień, - no może nie do końca.
Przygód Ci było dziś w grupie dostatek,
niestety takie rzeczy się zdarzają i należy wyciągnąć z nich wnioski...
Podziękowania dla uczestników.
Zibi i Weronika

oczywiście fotki, lecz to też tylko przedsmak, jak napisał Mrozo: http://picasaweb.google.pl/zibi665/0419 ... directlink
Awatar użytkownika
Miki
Posty: 4905
Rejestracja: 26 marca 2009, 15:21
Lokalizacja: Krakow
Motocykl: Honda VTX 1300 R
Kontakt:

Czestochowa 2009

Post autor: Miki »

luzik Dziekuje wszystkich i kazdemu z osobna, bylo o,kej :lol: :brawo: zdjecia superek
SERVO PER AMIKECO IPA KRAKOW. ,, w milosci pragniesz by Ci wierzono;w przyjazni by Cie rozumiano,,,,,
grze

Częstochowa

Post autor: grze »

My także dziękujemy za miłe towarzystwo i żałujemy że musieliśmy się wcześniej urwać.
A zdjęcia chyba dopiero wszystkie hurtem wrzucę :-)
Awatar użytkownika
Miki
Posty: 4905
Rejestracja: 26 marca 2009, 15:21
Lokalizacja: Krakow
Motocykl: Honda VTX 1300 R
Kontakt:

Post autor: Miki »

:| :( ja sie zerwalem w Jerzmanowicach jak bombka z choinki.Powod prozaiczny, lody w Czestochowie,i reakcja fizjologiczna zoladka, ale na szczescie zdarzylem luzik .Smiechu warte , proza zycia
SERVO PER AMIKECO IPA KRAKOW. ,, w milosci pragniesz by Ci wierzono;w przyjazni by Cie rozumiano,,,,,
ucho78

Post autor: ucho78 »

Szkoda ze nie mogłem poleciec z Wami ale znajomi wpadli na chwile i nas troszke poniosło

Milo spędzony dzień, - no może nie do końca.
Przygód Ci było dziś w grupie dostatek,
niestety takie rzeczy się zdarzają i należy wyciągnąć z nich wnioski...

Zibi Co takiego sie zdazyło??
Szereny

Post autor: Szereny »

Ja być na miejscu :) Cało i szczęśliwie :lol: Za co dzięki należą się Konikowi :rotfl:

Mój bilans na dziś: 781 surowych plików. Zapewne ostre i dobre technicznie będą jakieś ... 200. Z tego selekcja sensownych i zostanie koło setki. Kilka zamieszczę na picasso - link później. Resztę, jeśli ktoś reflektuje, pisać na pw, albo gdzieś tam, tak, żeby doszło :D Będą na płytkach ;)
Awatar użytkownika
Zibi
Administrator
Posty: 4531
Rejestracja: 2 marca 2009, 14:45
Lokalizacja: Libiąż
Motocykl: Honda VTX 1,8
Kontakt:

Post autor: Zibi »

Specjalnie dla Ciebie Ucho:
Dwie awarie sprzętów, konkretne, plus mnie nawalił rozrusznik, ale do garażu dojechałem a odpalanie na ,,pych'' i z górki było oczywiście,Tu podziękowania dla ,,pchaczy''
ot cała historia, no może jeszcze to, że pogubiliśmy się niechcąco.
Mimo stresów wyjazd bardzo udany, podobno 20 000 motocykli było w Częstochowie, tak ksiądz ogłosił przez megafony, lecz czy ktoś to faktycznie liczył?
W każdym razie brakowało Ciebie
Szereny

Post autor: Szereny »

W te 20 tys. motocykli, to ja bym za bardzo nie wierzyła. Wizualnie w zeszłym roku, mimo koszmarnej, deszczowej pogody, było zdecydowanie więcej sprzętów. Nie liczyłam, ale widok z wierzy był całkiem niezły ;)
Awatar użytkownika
Mador
Posty: 1266
Rejestracja: 15 marca 2009, 19:02
Lokalizacja: Swiątniki G/Kraków
Motocykl:
Kontakt:

Post autor: Mador »

Cześć ludziska....cholera ale mi żal że nie pojechałem.Masakra.....ja zaliczyłem jeszcze rano dziś oldtimer bazar pod stadionem wisły który okazał się totalnym niewypałem.Fajnie że Wam Częstochowa się udała czekam na foty!!!!!!!!!!!!!!!!!!
. . . tylko ty i twój motor. Jeśli raz spróbujesz . . . . nigdy tego nie porzucisz . . . .
Diobeł

Post autor: Diobeł »

Mador1 pisze: czekam na foty!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No to masz fotki ode mnie :)
http://picasaweb.google.pl/krkvn800/Cze ... 3vz8to71Pw#
OJ SIĘ DZIAŁO ALE I TAK FAJNIE BYŁO :)
Bartek

Post autor: Bartek »

Tak jest, fajnie było! Dzięki za towarzystwo. Przygody też były. Mam nadzieje, że Grzesiek odbierze jutro od gospodarza swojego Intruderka i naprawi moto raz dwa.
Shadow

Post autor: Shadow »

Noooo piękne foty panowie, żałuję że mnie tam nie było, oj bardzo.....
morissKRK

Post autor: morissKRK »

no był zajefajnie - wielkie dzięki za wsparcie psychiczne w tych trudnych jakże dal mnie + Gosia i "dragusia" chwilach :) Dotarliśmy na 22.00 do KRK - kierowca holownika był wyluzowanym i życzliwym gościem, węc jak by ktoś kiedyś potrzebował jego wsparcia ( co odpukać) to mogę. polecić. Generalnie nam się nie nudziło, bo na sąsiedztwie z okolicznych domów wasz podjazd "szrży lekkiej brygady" :P zrobił niesamowite wrażenie i wyleźli na ulice co by to się przyglądnąć, co to za "draka" sie na ich oczach rozwija :) - tak ze towarzysto nam dppisywało, a potem i pomogli motora na przyczepe załadować :)

Foty za niedługo tez podrzuce (jeszcze zaległe dla Zibiego tez:) A co do filmików to trzeba bedzie trochę poczekać na czas obróbki (wrzuce w avi albo cos) , ale napewno nie zginą bo niektóre wyszły całkiem sympatyczne :)
Zablokowany