CHOPPERS CLUB MAŁOPOLSKA

Elooo mam pytanko w sprawie tych plastikowych zacisków do chorągiewki czy nie ma ktoś z 2-3 szt więcej bo kurcze zapomniałem kupić >Jakby ktoś miał to ......bym reflektował na miejscu....aaa i co 7.45 BP Wieliczka?????

Shadow witaj, zabiere te 3 dla Ciebie(zaciski do wiazek)

dzięki wielkie...do jutra

Pol godzinki temu dotarlem do domku.
Wyjadz bardzo fajny.
Mimo wczesnej pory wyjazdu zebralo sie 9 motorkow w tym jeden z plecaczkiem
Obylo sie bez wiekszych przygod i wrocilismy w pelnym komplecie sprzetowym.
Ponizej troche fotek:
http://picasaweb.google.pl/pawel.mrozic ... Y_JmLuTsAE#

Na sam koniec wyjazdu niestety pojawil sie b. niemily akcent a mianowicie zaraz przed Wieliczka byl wypadek i ktos na scigaczu(Krzysiek mowil ze R1) zginal :/

Ech te ścigacze...
My dziś lajtowo... Kiełbaski, słoneczko, szarlotka :-) I ponad 200 km nakręcone

Dzięki za super towarzystwo w niedzielnym nawinięciu kilkuset km
Miejsce odwiedzone po raz któryś a zaskakuje zawsze na nowo
Pozdrowienia także od mojego niezmordowanego plecaczka

Mrozo pisze: wypadek i ktos na scigaczu zginal :/

[*]

Widzę że impreza udana, pogoda dopisała, cieszę się że wróciliście bezpiecznie i bezproblemowo, w sęsie, że nie jak w Częstochowie trzeba było motocykl w stodole zostawić.

Smutny przypadek piszesz Mrozo, szkoda każdego, nie ważne na jakim motocyklu jechał. [*]

Musimy bardzo uważać podczas wyjazdów, motocykli coraz więcej a miejsca coraz mniej.

Ja też dziś z kolegami z Libiąża małą traskę do Lanckorony zrobiłem, owszem udany wypad.
Nie podaje linka do zdjęć bo jakby nie w temacie, jakby co to wiecie gdzie są.

Rozpropagowałem nasze forum, może ktoś skusi się i do nas przystąpi, zobaczymy.

Wyjazd udany, pogoda dopisała, grochówka 1 klasa. Dzięki za towarzystwo.
Tu parę zdjęć z dzisiaj http://picasaweb.google.pl/krzysiekc05/ ... directlink

Smutna sprawa z tym gościem na Yamaszce.

Zibi, a myśmy dziś też odwiedzili Lanckoronę... O której byłeś?

Ja również dzięki,było bardzo miło.....choć potem mi się nastrój popsuł.....widziałem jak gościa w worek zasuwają...przykra sprawa ,sekunda i nie ma feceta .Przywalił zdrowo bo wydachował Micre

Dzieki za zdjecia z Malej ,piekne tereny i uroczystosc, dzieki a super towarzystwo oby tak dalej

Noi patrząc na foto widze ze duzo straciłem Ale to był ostatni raz. No kurcze szkoda. Pozdrawiam